Przeglądając jakiś magazyn kulinarny, znalazłam ciastka pieczone bez użycia jajek. Ciasteczka malezyjskie...z fajnym posmakiem migdałów. W pracy rozeszły się błyskawicznie :)
150g masła
80g cukru pudru
3/4 łyżeczki esencji waniliowej
170g mąki pszennej
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
50g zmielonych migdałów
50g kaszy manny
szczypta soli
Masło, cukier puder i esencję waniliową zmiksować na gładką masę. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, migdałami i kaszą manną, dodać do maślanej masy i zagnieść. Ciasto wstawić na 15 minut do lodówki.
Po wyjęciu, ciasto delikatnie wałkować na oprószonym mąką blacie na grubośc około 0,5 cm. Wykrawać szklanką krążki. Używając widelca, na wierzchu można wycisnąć wzorek.
Ciastka pieczemy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, w temperaturze 170 st. C przez około 12-15 minut, aż się zarumienią.
Po wystudzeniu, ciasteczka stwardnieją.
No comments:
Post a Comment